[ Pobierz całość w formacie PDF ]
Emily osłaniał jedynie skrawek srebrnego materiału połyskującego niczym rybie łuski. Z
burzą złotych fal przypominała prawdziwą syrenę.
- Nie sądziłam, że cię tutaj spotkam - rzuciła pogodnie, przechylając głowę na bok.
Jason zdołał zapanować nad emocjami, lecz nie było to łatwe. Przyszedł w towa-
rzystwie Margaret Denton, dziewczyny, z którą studiował w Cambridge. Obecnie praco-
wała jako adwokat, a do tego była elegancka i powściągliwa, co czyniło z niej idealną
kandydatkę na żonę. Ale zamiast poświęcić jej całą uwagę, musiał zająć się Emily i jej
nową koleżanką, Helen, którą właśnie popchnęła w ramiona Philipa Ellswortha - naj-
większego nędznika, jakiego Jason kiedykolwiek poznał. Zostawił więc Margaret w to-
warzystwie wspólnych znajomych, po czym przystąpił do działania. Uśmiechnął się
chłodno do Emily.
- Nie stronię od wydarzeń towarzyskich, Emily - powiedział bezbarwnym głosem -
chociaż nie dorównuję tobie. - Skinął na Helen. - Ale jej widok mnie zaskoczył.
- Zaprosiłam ją - poinformowała Emily. - Pomyślałam, że przyda jej się odrobina
zabawy.
- Nie uważasz, że to dla niej za dużo? - Rozejrzał się wokół.
Większość zebranych stanowili płytcy, małostkowi, próżni i nieciekawi ludzie, któ-
rzy takich jak Helen Smith jadali na śniadanie.
- Chyba przesadzasz. - Emily wzruszyła ramionami. - A może chodzi ci o to, że
Helen powinna czekać przy telefonie na wiadomość od Richarda Marsdena?
- Naprawdę się na niego uwzięłaś - skwitował Jason.
R
L
T
Chwycił kieliszek szampana z tacy niesionej przez kelnera i uniósł go do ust, zer-
kając na Emily. W tej nieprzyzwoicie krótkiej sukience miała niezwykle długie nogi, a
głęboki dekolt efektownie eksponował rozkoszne krągłości. %7łeby zachować trzezwość
umysłu, skupił uwagę na twarzy. Niestety działała na niego równie mocno.
- Na nikogo się nie uwzięłam - zaprotestowała. - Ale nie rozumiem, dlaczego mia-
łabym nie zapraszać Helen. Mamy dwudziesty pierwszy wiek. Dziewczyna może się tro-
chę zabawić.
- Zamierzasz udawać, że nie chcesz zeswatać jej z Ellsworthem? - Gdy Emily mil-
czała, dodał: - Przecież ty znów się wtrącasz.
- Nie bardziej niż ty. Wyraznie widać, że zostawiasz pole do popisu dla Richarda.
Napięcie wzięło górę nad Jasonem. Nie podobał mu się jej oskarżycielski ton ani
śmiałe oskarżenia.
- Czy ty w ogóle wiesz, jak wygląda ich związek? Rozmawiałaś z Richardem?
Emily poczerwieniała ze złości.
- Nie, ale rozmawiałam z Helen - warknęła. Przygryzła wargę, najwyrazniej wal-
cząc z gniewem. - I wiem, że nie czuje się kochana.
- A jakie to ma dla ciebie znaczenie? - zapytał szorstko. - Przecież nie wierzysz w
miłość.
- Nieprawda! - krzyknęła tak głośno, że Jason pożałował, że nie odbyli tej rozmo-
wy w bardziej ustronnym miejscu. Nie zamierzał robić sceny na oczach zgromadzonych
gości. - Wierzę w nią całym sercem - dodała nieco ciszej. - To, że sama jej nie znalazłam,
nie znaczy jeszcze...
- Czyli nadal szukasz? - przerwał jej Jason.
Emily zrobiła taką minę, jakby znalazła się w potrzasku. Uniosła jedno ramię, tak
że cienkie ramiączko sukienki zsunęło się nieco niżej.
- Jestem szczęśliwa - oświadczyła stanowczo. - I nie mam nic do Richarda Mars-
dena.
- Poza tym że jest nudny, przewidywalny i ostrożny - odparł Jason drwiąco.
Emily znieruchomiała, szeroko otwierając oczy.
- Tu nie chodzi o ciebie, Jason.
R
L
T
Jason doskonale zdawał sobie z tego sprawę, ale czuł inaczej. Wciąż nie mógł za-
pomnieć ostrych słów krytyki, które od niej usłyszał. Mimowolnie poprawił ramiączko
jej sukienki, a ona zadrżała. Z satysfakcją dostrzegł pożądanie wyzierające z jej oczu.
- Oczywiście, że nie - mruknął. - Ani o mnie, ani o ciebie.
Nie cofnął ręki, chociaż wiedział, że powinien. Nakreślił kciukiem linię wzdłuż jej
obojczyka, obserwując zszokowaną twarz Emily. Igrał z ogniem, ale po prostu nie mógł
przestać.
Emily czuła się tak, jakby jej ciało i umysł zamarzły pod wpływem dotyku Jasona.
Nie mogła się ruszyć ani myśleć. A przecież on tylko poprawił ramiączko sukienki. Nie
zrobił nic, co mogłoby wywołać tak gwałtowną reakcję. Mimo to zalała ją tak potężna [ Pobierz całość w formacie PDF ]
Pokrewne
- Strona startowa
- 129 Donald Robyn Zakochana księżniczka
- Vivian Leiber Zakochać się bez pamięci
- Major_Ann_ _Zakochani_od_zawsze
- Child Maureen Zakochana asystentka
- GR0956.Lewis_Jennifer_Zona_za_milion_dolarow_05
- Roberts_Alison_ _Jedna_szansa_na_milion
- Palmer Diana Milosc warta miliony
- Catherine George Tajemniczy milioner
- Brain Kate Megan Przewodnik Po Chłopcach
- Diana Palmer Dwoje w Montanie
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- tibiahacks.keep.pl