[ Pobierz całość w formacie PDF ]

nie wyszła za mąż, ale Libby jest szczęśliwą żoną i matką.
wykonanie - Irena
scandalous
155
- Lubiłem Fionę - powiedział uśmiechając się do
wspomnień. - Będzie ci miło znów zamieszkać blisko
nich, prawda?
- Bardzo. - Przesunęła palcem wzdłuż jego warg.
- Mogłabym skończyć studia.
- A chciałabyś?
- Bardzo.
- To dobrze, rób, co uważasz. Jedyne czego chcę,
to żebyś była szczęśliwa. Ty, Fleur i nasze następne
dzieci.
Przytuliła głowę do jego piersi, wsłuchując się
w miarowy rytm bicia jego serca.
- A skoro mowa o Fleur - powiedział jakby od
niechcenia. - Czy myślisz, że już śpi?
- Możemy pójść i sprawdzić.
Spała głębokim snem, na jej słodkiej twarzyczce
igrał pogodny uśmiech. Przyglądali jej się przez chwilę,
a potem trzymając się za ręce przeszli do sypialni.
- Nie denerwuj się tak - powiedział cicho, odwracając
ją do siebie. - Jeśli chcesz, wrócę do siebie.
- Spróbuj tylko!
Roześmiał się, porwał ją w ramiona i zaniósł na łóżko.
Kiedy ruszyli w podróż do krainy miłości, serce
przy sercu, usta przy ustach, spleceni ciaÅ‚ami w eks­
tatycznym uniesieniu, gdzieś w głowie błysnęła jej
myśl, że to dobrze, że nie uciekła na kraj świata. Jej
miejsce było tu, w jego objęciach. To był jej dom.
wykonanie - Irena
scandalous [ Pobierz całość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • qus.htw.pl