[ Pobierz całość w formacie PDF ]

Sędzia Spicer przetoczył się na bok na dolnej pryczy. Tu, w tym maleńkim
pomieszczeniu, na tym maleńkim łóżku, z cuchnącym Alvinem chrapiącym na
górze, sen był niezwykle rzadkim darem. Alvin włóczył się po Ameryce Północ-
nej od dziesięcioleci, lecz z wiekiem robił się coraz bardziej zmęczony i głodny.
Któregoś dnia obrabował wiejskiego listonosza w Oklahomie. Do jego zatrzyma-
nia walnie przyczynił się fakt, że zaraz po dokonaniu przestępstwa Alvin wkroczył
do biura FBI w Tulsa i oświadczył:  Ja to zrobiłem . Upłynęło sześć godzin, za-
nim dzielni funkcjonariusze wykryli, o co mu chodzi. Nawet sędzia wiedział, że
Alvin to wszystko ukartował. Chciał trafić do więzienia federalnego, gdzie miał
dobry wikt i opierunek, czego więzienie stanowe nie zapewniało.
Sen przychodził tym trudniej, że Spicera niepokoił Trevor. Szwindel ruszył
wreszcie pełną parą i dostali duże pieniądze. Wkrótce mieli dostać jeszcze więcej.
A im więcej zgarną, im więcej pieniędzy znajdzie się na koncie Boomer Realty na
Bahamach, tym bardziej będą kusiły Trevora. On i tylko on mógł je ukraść, zwiać
i nie ponieść za to żadnej kary.
Jednakże bez kogoś z zewnątrz plan by nie wypalił. Ktoś musiał przemycać
pocztę. Ktoś musiał odbierać pieniądze.
Musiał istnieć jakiś sposób na wykluczenie Trevora z gry i sędzia Joe Roy
Spicer postanowił ten sposób wymyślić. I wymyśli. Nawet gdyby przez miesiąc
nie dane mu było zmrużyć oka. %7ładen parszywy adwokat nie będzie zgarniał trzy-
dziestu procent prowizji, żeby potem ukraść całą resztę.
Rozdział 9
Wkraczając przebojem na ponure grzęzawisko finansów politycznych, Komi-
tet Wsparcia Politycznego Odrodzonych Sił Zbrojnych, czyli tak zwany KOSZ,
szybko zdobył sławę. Za żadnym innym komitetem w najnowszej historii Stanów
Zjednoczonych nie stały tak potężne siły.
Pierwsze pieniądze napłynęły od chicagowskiego finansisty nazwiskiem Mit-
zger, Amerykanina z izraelskim paszportem. Wyłożył milion dolarów, których po
tygodniu już nie było. Do współpracy szybko zaproszono innych żydowskich mi-
lionerów, ukrywających swoją tożsamość za fasadami wielkich korporacji prze-
mysłowych i zagranicznych banków. Grupa żydowskich bogaczy, którzy otwarcie
 i w dobrze zorganizowany sposób  wspierają kampanię wyborczą kandydata
Lake a? Teddy Maynard wiedział, że to niebezpieczne. Polegał na starych przy-
jaciołach, którzy nie ruszając się z Tel Awiwu, organizowali pieniądze w Nowym
Jorku.
Jeśli chodzi o politykę, Mitzger był liberałem, lecz żadna kwestia nie leża-
ła mu na sercu tak bardzo jak kwestia bezpieczeństwa jego ojczyzny  Izraela.
Aaron Lake był jego zdaniem zbyt umiarkowany w sprawach socjalnych, za to ze
śmiertelną powagą traktował sprawę odrodzonych sił zbrojnych. A stabilna sytu-
acja na Bliskim Wschodzie zależała od potęgi militarnej Stanów Zjednoczonych,
przynajmniej zdaniem Mitzgera.
Któregoś dnia wprowadził się do waszyngtońskiego  Willarda , a nazajutrz
w południe wynajął całe piętro biurowca niedaleko lotniska Dullesa. Jego ludzie
harowali dwadzieścia cztery godziny na dobę, rozpracowując miliony szczegółów
związanych z błyskawicznym zagospodarowaniem trzech tysięcy siedmiuset szes-
nastu metrów kwadratowych powierzchni i wyposażeniem jej w sprzęt biurowy
najnowszej generacji. O szóstej rano zjadł śniadanie z Elaine Tyner, prawniczką
z wielkiej waszyngtońskiej kancelarii adwokackiej, którą stworzyła dzięki żela-
znej woli i dolarom bogatych klientów. Tyner miała sześćdziesiąt lat i uważano
ją za najpotężniejszą lobbystkę w stolicy. Przy bajglach i soku zgodziła się repre-
zentować KOSZ za wstępne honorarium w wysokości pół miliona dolarów. Obie-
cała, że jej kancelaria niezwłocznie wyśle dwudziestu współpracowników i tyluż
71
urzędników do nowej kwatery KOSZ-u, i że kierować nimi będzie jeden z jej za-
stępców. Jedna sekcja zajmie się tylko zbieraniem pieniędzy. Druga będzie śledzi-
ła wzrost poparcia, jakim Lake cieszył się wśród kongresmanów, by następnie roz-
począć delikatny proces pozyskiwania przychylności senatorów, członków Izby
Reprezentantów, a nawet gubernatorów. Rzecz nie była łatwa, ponieważ więk-
szość z nich zaangażowała się już po stronie innych kandydatów. Trzecia sekcja
zajmie się wyłącznie zbieraniem danych na temat sprzętu wojskowego, jego cen,
nowych gadżetów, broni dwudziestego pierwszego wieku oraz chińskich i rosyj-
skich wynalazków, słowem informacji, których Lake mógł potrzebować w trakcie
kampanii.
Działką Tyner miało być pozyskiwanie funduszów od rządów zaprzyjaznio-
nych państw, w czym się specjalizowała. Bardzo blisko współpracowała z Koreą [ Pobierz całość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • qus.htw.pl