[ Pobierz całość w formacie PDF ]

l ampułkę w domięśniowym zastrzyku co drugi dzień. A po serii 10 do
30 zastrzyków  przerwa 2 4-tygodniowa i ewentualnie, jeśli trzeba,
całą kurację powtarza się od początku.
Biostymina jest lekiem działającym wszechstronnie. Przede wszystkim
wzmacnia cały organizm. Jest nieomal niezastąpiona po osłabiających
zabiegach chirurgicznych, po wycieńczeniu długotrwałą chorobą, po
utracie sił. Także w przypadkach postępującej szybko starości, w wyczer-
paniu nerwowym, przy wadliwej przemianie materii, w osłabiających
uczuleniach, w chorobie wrzodowej, w różnych przewlekłych schorzeniach
skóry. Przy alergii, łuszczycy, łojotoku i innych.
Biostyminę stosuje się też w okulistyce, nie tylko dla ogólnego
wzmocnienia organizmu, ale po przeszczepieniu rogówki, w jej zmętnieniu,
w zaniku nerwu wzrokowego, w stanach zapalnych i zwyrodnieniach,
w odwarstwieniach itp.
Z oczu przejdzmy do zębów, bo i tu biostymina leczy. Na przykład
stosuje się ją w przyzębicy oraz w przewlekłym nadżerkowym zapaleniu
śluzówek jamy ustnej.
Czy sÄ… przeciwskazania? Owszem, sÄ…! Biostyminy nie stosuje siÄ™, gdy
ktoś ma ciężkie zaburzenia w krążeniu, gdy ma zaawansowaną niewydol-
ność nerek, gdy jest w ciąży. A także po zawale, po zakrzepach,
w chorobach nowotworowych (złośliwych), przy czynnej gruzlicy, no
i w rzadkim przypadku uczulenia na biostyminę. Tak więc biostymina nie
leczy się tych naprawdę ciężko chorych.
171
Aloes w kosmetyce
Amerykanki uważają, że nie ma nic lepszego, niż płukanie włosów
w aloesie. A robią to tak: zrywają 2 3 liście, myją, rozdrabniają na
kawałki i zalewają wodą w pojemniku młynkomiksera. Po zmiksowa-
niu  przelewają przez gęste sito, odrzucając  śmiecie"  a zieloną
wodę używają do płukania włosów po umyciu. Rzeczywiście, są potem
puszyste, a taka płukanka, stale stosowna nadaje im zdrowy połysk
i gęstość  do pozazdroszczenia! Przy tym znika łupież i nawet
w najgorszym, młodzieńczym okresie łojotokowym włosy nie przetłusz-
czajÄ… siÄ™ zbytnio.
Czy pachniesz czosnkiem?
Rzeczywiście, osoba, która wokół siebie promieniuje czosnkowym
zapachem, nie należy do najmilszego towarzystwa. Nieraz trzeba po jej
wizycie wietrzyć mieszkanie. Ale... nic to! Czosnek to prawdziwy skarb!
Piramidy i Francja
Ludzkość zna czosnek od niepamiętnych czasów, a przynajmniej
wiadomo, że od 5000 lat. Słynne stały się już te tablice na piramidzie
Cheopsa w Gizie, na których napisano, że w czasie budowy tejże
piramidy na samą cebulę, pory i czosnek dla robotników wydano
1600 srebrnych talentów. A w papirusie egipskim z 1600 r. p.n.e. opisany
jest strajk z powodu nieotrzymania  przydziałowego" czosnku przez
budujących piramidę robotników.
O historyjkach związanych z czosnkiem można wiele pisać, ale tu
zatrzymam się tylko przy jednej. Otóż we Francji do dziś krąży legenda
o początkach bogactwa czterech wielkich magnackich rodów. W 1726 r.
w Marsylii wybuchła straszna epidemia. Dziś się uważa, że to pewnie
była grypa, ale tak silna, że wprost wyludniała miasto. Czterej złodziejasz-
kowie plądrowali, gdzie się tylko dało, i szybko zbijali nieprawdopodobne
wprost fortuny. Ich się choroba nie imała. A dlaczego?  Bo zapijali się
winem macerowanym z czosnkiem. I pełni wigoru  kradli dalej.
Do historii czosnku warto dodać parę najnowszych faktów, anegdot
i legend.
172
Hiszpanie i Amerykanie
Amerykanie, którzy czosnkiem zainteresowali się dopiero w ostatnich
paru dziesięcioleciach, narzekali, że w Hiszpanii wszędzie cuchnie czosn-
kiem. Pokpiwali nawet, że matador, który przed walką, dla kurażu, zjada
sporo czosnku  samym  chuchem" powala byka. Ale...  jak zawsze 
przemówiły do nich liczby. Bo oto foldery, namawiające do zwiedzania
Hiszpanii, zobaczenia corridy, podawały również takie zestawienie:
Na 100000 zgonów umiera na serce:
 w USA 319,5 osób,
 we Włoszech  208,9 osób,
 w Hiszpanii  71,3 osoby.
Rzeczywiście, w Hiszpanii jada się dużo czosnku i cebuli. A do
Amerykanów i Amerykanek liczby przemawiają szczególnie.
Wobec tego dziś w USA również jada się pogardzany kiedyś czosnek.
Ale jeszcze mniej niż w Stanach jadło się go w Kanadzie.
 Garlic Mań"
W ogóle praktycznie nie był tam uprawiany, a na niewielkie potrzeby
gastronomii i gospodarstw domowych importowano go z zagranicy.
Ale po wojnie losy sprowadziły na kanadyjską ziemię rodzinę
Maczków z Polski. Pan Tadeusz Mączka zajął się uprawą i hodowlą
czosnku. Nazwał siebie  Garlic Mań", czyli  czosnkowy Pan" i propo-
nował czosnek na wszelkie możliwe sposoby. W końcu zwrócono uwagę
na jego działalność. Rząd wyznaczył teren pod antyimportową uprawę
czosnku, zaś Polak spowodował, że i pod tym względem Kanada stała
się obecnie samowystarczalna. [ Pobierz całość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • qus.htw.pl